niedziela, 12 stycznia 2014

PODSUMOWANIE RUNDY JESIENNEJ W 2013 R.

W rundzie jesienno-wiosennej miałem dwa postanowienia: po pierwsze nie będę dwukrotnie na tym samym stadionie,a po drugie postaram się zaliczyć mecze w każdym województwie.Meczy ogółem zaliczyłem "tylko'' 10 ale za to w sześciu województwach. Ogółem meczy było trochę więcej ale postanowiłem nie opisywać meczy Śląska Wrocław na które chodzę regularnie. Z tego właśnie powodu i częstej pracy w weekendy udało się odwiedzić tylko tyle. Jest jeszcze cień szansy na objechanie 10 pozostałych województw i gdyby to się udało byłby to dla mnie duży sukces.
                                   WOJ.DOLNOŚLĄSKIE
1.Śląsk Wrocław - Miedź Legnica  1-1  sparing Wrocław ul.Oporowska
2.Śląsk Wrocław - Rudar Pljevlja  4-0  liga europejska II runda Wrocław al.Śląska
3.Wratislavia Wrocław - Polonia Wrocław  2-2  kl.O Wrocław ul.Gitarowa
4.Czarni Jelcz-Laskowice - Strzelinianka Strzelin 0-5 kl.O ul.Świętochowskigo
5.Sokół Smolec - Rapid Domaniów  0-0  kl.A gr.IV  ul.Kościelna
                                  WOJ.OPOLSKIE
6.Polonia Nysa - Unia Tułowice  1-3 kl.O opole II  ul.Sudecka
                                  WOJ.WIELKOPOLSKIE
7.Polonia Kępno - Czarni Dobrzyca  4-1  kl.O gr.kalisz  al.Marcinkowskiego
                                  WOJ.ŁÓDZKIE
8.Inter Woźniki - Lzs Chrząstawa  1-3  kl.B sieradz III  ul.Nadwarciańska
                                  WOJ.ŚLĄSKIE
9.Górnk Katowice - Sparta Katowice  3-1  kl.A  ul.Boya-żeleńskiego
                                  WOJ.MAŁOPOLSKIE
10.Mks Trzebinia-Siersza - Świt Krzeszowice  4-0  IV liga ul.Kościuszki


czwartek, 24 października 2013

MKS TRZEBINIA-SIERSZA - ŚWIT KRZESZOWICE (4-0)


           LIGA "IV" GR.MAŁOPOLSKA - ZACHÓD
                     19.10.2013  GODZ.15.00
                                WOJ.MAŁOPOLSKIE
                                                                 17.


Sobotnie popołudnie i derby ziemi chrzanowskiej które zawsze dostarczały wiele emocji kibicom.W-ce lider MKS i piąta drużyna w tabeli Świt tym razem nie stworzyły zbyt porywającego widowiska. Do przerwy drużyny raziły niedokładnością przy czym lekką przewagę posiadał Mks co udokumentował bramką do przerwy.Po zmianie stron odważniej zaczęli grać goście i osiągnęli przewagę ale niestety w 60 minucie zawodnik gości za niepotrzebne gadanie dostał czerwoną kartkę i od tego momentu istniała już tylko jedna drużyna - Mks . Gospodarze dołożyli jeszcze trzy bramki choć przy lepszej skuteczności mogli ich strzelić więcej. A teraz wzmianka o bocznym arbitrze który biegał od strony trybuny. Już dawno nie słyszałem żeby kogoś tak wyzywali na meczu a najgorsze jest to ,że mieli rację bo to co gościu robił z tą chorągiewką to była tragedia.Do 65 minuty jeszcze mu się obrywało dosyć łagodnie ale gdy nie zobaczył jak piłka przekraczając metr linię wpadła do bramki gdzie wszyscy to widzieli po za nim zaczęła się jazda jakiej dawno nie słyszałem.Jak on wytrzymał te 30 minut ciężko powiedzieć . Widać że chłop ma silną psychikę.Sam obiekt w Trzebini bardzo ładny po za jednym : gdzie by nie usiąść na trybunie to w widoczności przeszkadzał jeden ze słupów oczywiście po za pierwszym rzędem.

















                                                             MKS 4-0 (1-0) ŚWIT

bramki: 1-0 6'   Kowalik
            2-0 67' Czyszczoń
            3-0 69' Giermek
            4-0 73' Pająk

miejsce: Trzebinia ul.T.Kościuszki
widzów: ok. 70
bilety: 5 zł.
dojazd: pkp z Wrocław Gł. (4 godz.30min.)








                                                                

poniedziałek, 21 października 2013

MK GÓRNIK KATOWICE - SPARTA KATOWICE ( 3-1 )


                      KLASA "A" GR.KATOWICE
                             19.10.2013  GODZ.11.00
                                     WOJ.ŚLĄSKIE
                                            16.


W sobotę postanowiłem odwiedzić Katowice i wybór padł na mecz wicelidera klasy A Górnika Katowice z  liderem Spartą Katowice. Po dotarciu do dzielnicy kostuchna w cieniu kopalni murcki odbywał się bardzo ważny mecz dla układu tabeli .Goście mieli komplet zwycięstw i gdyby wygrali z KS MURCKI-KOSTUCHNA KATOWICE jak brzmi pełna nazwa klubu odskoczyli by na sześć punktów rywalowi.









Jak na tak ważny mecz przybyło niewielu kibiców być może ze względu na porę meczu (11) . Jak się później okazało miejscowi fanatycy z Kostuchny fan klubu Gieksy są bardzo religijnymi ludźmi i oto dowód .









Mecz od początku pod dyktando MK który grał bardziej spokojnie co dało efekt bramką do przerwy. Dosyć często trzeszczały kości przez co sędzia miał sporo roboty . Duża ilość fauli brała się w pewnym stopniu z nie najlepszej płyty boiska które było bardzo grząskie i nierówne.









Na początku drugiej połowy MK strzeliło drugą bramkę i mecz spokojnie kontrolowali aż do 88 minuty kiedy to zaczęły się prawdziwe emocje po kontaktowej bramce dla gości którzy rzucili się do ataku ale zostali skarceni szybko przez gospodarzy trzecią bramką i to był koniec meczu dla nich. Powiem szczerze ,że jak na drużynę bez porażki oczekiwałem po gościach trochę lepszej i pomysłowej gry ale nie ma co narzekać ważne , że były emocje i walka do końca.










                                                     GÓRNIK 3-1 (1-0) SPARTA

bramki: 1-0 15' D.Honysz
            2-0 50' D.Bąk
            2-1 88' Ł.Piórek
            3-1 90' G.Kania

miejsce: Katowice-Kostuchna ul.T.Boya-Żeleńskiego
widzów: ok.40
bilety: 0zł
dojazd: pkp z Wrocław Gł. (3 godz. 30min.) do Katowic potem wpk (35min. linia 689)

niedziela, 20 października 2013

INTER WOŹNIKI - LZS CHRZĄSTAWA (1-3)

                         KLASA "B" GR.SIERADZ III
                         20.10.2013  GODZ. 15.00
                                         WOJ. ŁÓDZKIE
                                                 15.


Zaciekawiony tymi wszystkimi artykułami , opowiastkami i filmikami o drużynie Chrząstawy postanowiłem sobie że muszę ich zobaczyć na żywo i okazja zdarzyła się dzisiaj w meczu z Woźnikami leżącymi koło sieradza. Fakt,że to nie na ich sławetnym ''boisku'' ale trudno.Zresztą ze względu na to iż jestem uzależniony od transportu publicznego ciężko by było się tam dostać.Teraz o meczu -- Chrząstawa Pany ! Taki to tekst rzucił po meczu jeden z zawodników gości którzy po prostu byli drużyną zdecydowanie lepszą pod każdym względem i przy lepszej skuteczności mogli już do przerwy prowadzić 4-0.Oglądając mecz jakbym nie wiedział w jakich koszulkach grają to wskazałbym na graczy gospodarzy że są ze sławetnej Chrząstawy. Po prostu grali tak tragicznie że masakra. Na ich tle goście prezentowali się całkiem dobrze i wygrali w pełni zasłużenie.W pierwszej połowie Woźniki przy stanie 0-2 miały karnego ale bramkarz Chrząstawy fantastyczną paradą obronił go za co dostał brawa nawet od miejscowych http://www.youtube.com/watch?v=GK38NN99fjM. Co do kibiców to mamy nowy trend jeśli chodzi oto skąd oglądać mecz.Otóż połowa z nich których naliczyłem 32 oglądała mecz z --- ławki rezerwowych. Taki bliski kontakt z kibicami okazał się jednak niewystarczający do wygranej.I tym sposobem pierwsze 3 punkty dla Chrząstawy stały się faktem !!







                       







                                                                                                   INTER 1-3 (0-2) LZS

miejsce: Woźniki k.Sieradza ul.Nadwarciańska
widzów: 32
bilety: 0zł
dojazd: z Wrocław Gł pkp (3 godz.40min.) do Sieradza potem mpk (20 min. linia 2).

niedziela, 29 września 2013

POLONIA KĘPNO - CZARNI DOBRZYCA (4-1)


                             KLASA "O"  GR. KALISZ
                                 29.09.2013 GODZ.11.00
                                    WOJ.WIELKOPOLSKIE
                                                 14.

Na początek informacja dla odwiedzających stadion pierwszy raz : bilety na mecz kupuje się naprzeciwko boiska w hali sportowej gdyż na terenie jest brak kas podobnie zresztą jak i toalet tak więc zbyt dużo nie pić przed meczem :). W końcu mecz z konkretnym dopingiem ze strony kibiców Polonii trwającym całe spotkanie. Wywiesili również jedną flagę (szachownicę) przy jak to się tam mówi kotle (młynie) liczącym ok. 25 osób.Mecz ze zdecydowaną przewagą gospodarzy którzy niepodzielnie panowali na boisku i mogli spokojnie strzelić jeszcze ze trzy bramki.Tak więc po za dopingiem w sumie nic ciekawego się nie zdarzyło więcej i tyle.





























                                                           POLONIA 4-1 (2-0) CZARNI

bramki: 1-0 33' M.Gruszka
            2-0 45' M.Gruszka
            3-0 46' Ł.Walczak
            3-1 50' T.Baran
            4-1 63' Ł.Walczak

miejsce: Kępno  Al.Marcinkowskigo
widzów: ok.60
bilety: 5 zł.
dojazd: PKS (1 godz.40 min.) z Wrocław Gł.

sobota, 28 września 2013

POLONIA NYSA - UNIA TUŁOWICE (1-3)


                                  KLASA "O" OPOLE II
                                   28.09.2013 GODZ.11.00
                                         WOJ.OPOLSKIE
                                                  13.


Bohaterem spotkania był trener gości który przez 90 minut krzyczał do swoich zawodników nie milknąć ani na chwilę za co zbierał od kibiców co jakiś czas konkretny ochrzan .Mecz w pierwszej połowie z lekką przewagą  polonii ale aby padła bramka musiał dopomóc sędzia który w doliczonym czasie gwizdnął karnego za rzekomy faul bramkarza . Tu bramka na 1-0  http://youtu.be/mROiBrCvZpY.
Na początku drugiej połowy bramkarz gości który został kontuzjowany i czekał na zmianę podczas swojej ostatniej interwencji zderzył się z zawodnikiem gospodarzy i wobec bluzgów jakie posłał w stronę sędziego otrzymał drugą żółtą i oczywiście czerwoną kartkę przez co osłabił swój zespół któremu jednak o dziwo wyszło to na dobre gdyż grając w osłabieniu zaczęli grać bardzo mądrą piłkę co chwilę zagrażając bramce gospodarzy czego efektem były trzy strzelone bramki po szybkich kontrach. Polonia bez pomysłu na grę i rozmontowanie defensywy gości nie zagroziła w drugiej połowie w ogóle bramce unii. Trener gospodarzy poirytowany grą swoich piłkarzy ze złości cisnął butelką o ziemię tak nie fortunnie że ta poleciała na boisko przez co został przez sędziego odesłany na trybuny na których jak na takie miasto to nie było zbyt wiele kibiców nie wspominając o dopingu którego nie było.











                 







                                                         POLONIA 1-3 (1-0) UNIA

miejsce: Nysa  ul.Sudecka
widzów: ok.40
bilety: 0 zł
dojazd: PKS ( 1godz.30min.) z Wrocław Gł.

niedziela, 22 września 2013

SOKÓŁ SMOLEC - RAPID DOMANIÓW (O-O)


            KLASA "A" GR.IV WROCŁAW
                     22.09.2013 GODZ.16.00
                       WOJ.DOLNOŚLĄSKIE
                                   12.


Boisko w Smolcu jest jedyne w swoim rodzaju jeśli chodzi o położenie trybun.Otóż znajdują się one za boiskiem , ba nie dość że za boiskiem to jeszcze za ulicą !! Z kibicowskiego punktu widzenia po prostu rewelacja bo kary za race, picie itp.nie mogą być przyznane. Może kluby przy budowaniu nowych stadionów powinny brać przykład ze Smolca i nie było by wtedy problemu z oprawami i zakazami.











O samym meczu można by napisać że się odbył. Grał wicelider tabeli z przedostatnią drużyną. Po prostu tragedia i to jeszcze bez bramek. Przy odrobinie szczęścia rapid mógł ten mecz wygrać tylko że strach im nie pozwalał się bardziej odkryć i skończyło się 0-0. Jeżeli tak grają wszystkie ekipy w tej grupie to szkoda czasu na oglądanie ich. Zero gry , doping tylko gości okazjonalnie pomimo bębna który przytargał jeden z przyjezdnych.Dobrze że , kibice gospodarzy odbierali to chociaż na wesoło przynajmniej było śmiesznie na trybunach. A w ogóle to fajnie ogląda się mecz gdy ci samochody przejeżdżają przed oczami :)







                                                               SOKÓŁ  0-0  RAPID

miejsce: Smolec ul.Kościelna
widzów: ok. 50
bilety: 0 zł
dojazd: pociąg (15 min.) z Wrocław Gł.